Jak zmienić oświetlenie w domu? Skutecznie, bezpiecznie a przede wszystkim oszczędnie!
Gdy decydujemy się na zakup nowego domu nie zawsze zwrócimy uwagę na będące już oświetlenie. Warto rozejrzeć się po naszych nowych, odmienionych pomieszczeniach, czy obecne oświetlenie dostatecznie oświetla dane strefy funkcjonalne. Trzeba się zagłębić w temat z dwóch stron- użytkowej i ekonomicznej. Jak dopasować jasność światła do kuchni, a jak do salonu czy sypialni, aby było odpowiednie naświetlenie oraz aby było oszczędnie? Co to są lumeny i ile powinniśmy ich dostarczyć na metr kwadratowy?
W dzisiejszych czasach coraz więcej osób decyduje się na zmianę tradycyjnych wolframowych żarówek i halogenów sufitowych o dużych mocach(75W, 100W) na źródła światła w technologii LED. Powodów do zmian jest dużo, lecz głównym powodem jest dłuższy okres eksploatacji oraz energooszczędność. Oczywiście oprócz zalet ekonomicznych należy zwrócić uwagę na optymalną ilość światła, moc oraz barwę. Jednym z parametrów w dziedzinie LED jest strumień świetlny, który wyrażamy w lumenach. Równomiernie rozłożony strumień o wartości równej 1 lumen(lm) padający na powierzchnię 1m2 określamy zaś jako jeden luks(lx). Pojawia się więc pytanie, ile lumenów na jeden metr kwadratowy(luksów) należy dostarczyć, aby cieszyć się komfortowo oświetloną przestrzenią? Optymalna liczba będzie zależeć od oświetlanego pomieszczenia, inaczej trzeba zaplanować oświetlenie do nauki przy biurku a inaczej kącik zabaw czy jeszcze inaczej oświetlenie stołu w jadalni.
W pokoju dziennym gdzie spędzamy czas z całą rodziną przeważnie oświetlenie posiada około 250 luksów. Ze względów użytkowych w tego typu pomieszczeniach potrzebujemy większej jasności. Dobrym rozwiązaniem będzie tu użycie opraw typu downlight, które umożliwią użycie źródeł ledowych. Gdy mamy do czynienia z podwieszanymi sufitami możemy wykorzystać oprawy punktowe. Podczas rozmieszczenia trzeba zaplanować dokładnie, by snopy światła padające z poszczególnych punktów przenikały się. Warto też całość uzupełnić o oświetlenie kierunkowe, które wyrówna natężenie światła na danej powierzchni. Istnieje jeszcze taki dodatek- małe triki oświetleniowe, gdzie za pomocą taśm i profili LED możemy rozjaśnić strefy cienia.
Światło w kuchni najczęściej dostarczane jest przez lampy sufitowe, powinno wynosić ok. 300 luksów i być rozłożone równomiernie. Przestrzeń roboczą powinniśmy uzupełnić dodatkowym oświetleniem punktowym i kierunkowym o mocy 500-700 luksów. W tym celu można wykorzystać modne w dzisiejszych czasach listwy oświetleniowe mocowane do mebli nad blat, zapewniając pełen komfort i widoczność podczas przygotowywania potraw. Gdy posiadamy kuchnię połączoną z jadalnią dobrze jest doświetlić strefę jadalną, najlepiej sprawdzą się nad stół kloszowe lampy wiszące. Idealnie podkreślą i doświetlą miejsce spożywania posiłków. W zależności od naszego wystroju możemy dopasować źródła światła LED w odpowiednich kształtach, od płomyków po klasyczne oprawy utrzymane w modernistycznym tonie.
Jeśli chodzi o sypialnie, to oczywiste jest, że tu światło powinno być nieco mniej intensywne. Optymalna wartość światła to 150 luksów. Najlepszym i najprostszym rozwiązaniem jest dobrać parę rodzajów oświetlenia, np. żyrandol lub lampę wiszącą oraz lampki stojące na szafkach nocnych. Żyrandol skieruje światło ku górze, światło odbijając się od sufitu i ścian wróci do nas rozproszone i łagodne. Pamiętajmy o osobach lubiących czytać w łóżku, tu dobrze się sprawdzą lampy kierunkowe nad łóżkiem lub wcześniej wspomniane lampki na szafkę nocną. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę, że lampka czy lampa kierunkowa użyta dla osób lubiących czytać musi być o większym nasileniu, ok. 400 luksów.
Dobierając światło do naszych wnętrz możemy wspomóc się wyspecjalizowaną pomocą w postaci projektanta wnętrz. Lub przemyśleć i dobrze rozplanować krok po kroku, gdzie będziemy spędzać więcej czasu a gdzie mniej. Gdzie będziemy czytać a gdzie bawić się z rodziną. Wszystko zależy od nas i naszej wyobraźni.
